Jowisz na Dolnym Śląsku
Z okazji okrągłej rocznicy „Ślubu
stulecia” już niedługo w Szczawnie-Zdroju (20.09) i w Dreźnie (22.09) odbędzie
się wyjątkowy spektakl. Warto znaleźć czas, by wybrać się wtedy „do wód” lub do
Saksonii. W tych dwóch miejscach możemy być świadkami sensacyjnego wydarzenia!
„Ślub
stulecia” i Włosi w Dreźnie
Wśród licznych rocznic, jakie
świętujemy w tym roku w Polsce (w tym najważniejszej - setnej rocznicy Urodzin
Stanisława Moniuszki), mało kto pamięta o tym, że równo trzysta lat temu odbył
się „Ślub stulecia”. Takim tytułem określano zaślubiny królewskie
Fryderyka-Augusta z Marią Józefą z Habsburgów, które miały miejsce w Dreźnie w
1719 roku. To radosne wydarzenie było świętowane z niesamowitym przepychem i tak
wielkim rozmachem, że przyćmiło ono wszystkie uroczystości dworskie w całej
Europie tamtych czasów. „Planetenfeste” („Święto planet”), czyli barokowe
widowiska i zabawy, jakie odbyły się z tej okazji w Dreźnie, trwały aż przez
kilka tygodni.
Jedną z atrakcji weselnych,
inaugurującą „Święto planet”, było wykonanie Melodrama Pastorale Antonia Lottiego. August III nie żałował na ten
cel pieniędzy. Sprowadził z Wenecji do Drezna wybitnych artystów (dość wymienić
słynnego kastrata Senesino i primadonnę Santa Stellę Lotti). Towarzyszył im sam
kompozytor, który był już wtedy znaną postacią w świecie barokowej opery.
Zapewne w powodu jego sławy i wielkiego doświadczenia scenicznego król
powierzył mu misję odtworzenia kultury opery włoskiej w Saksonii. To właśnie „Giove
in Argo” (Melodrama Pastorale) był pierwszą operą Lottiego wystawioną w
Dreźnie. Dzieło to po „Ślubie stulecia” nie było już nigdy więcej wykonywane,
dlatego przywrócenie mu życia po trzystu latach można więc nazwać określić
mianem sensacji!
Greczynka z
pasją
O całym tym wspaniałym
przedsięwzięciu, które nie byłoby możliwe, gdyby nie szereg artystów z różnych
krajów, jak również mecenasów sztuki, dowiedziałam się niedawno od Organizatorki
wydarzenia – Eleni Ioannidou. Poznanie jej dało mi wiele radości, nieczęsto
spotyka się bowiem osobę z tak wielką charyzmą i zapałem. Artystka (która sama
jest śpiewaczka operową) „kipi” energią i robi wszystko, by muzyka dotarła do
jak największego grona odbiorców. Swoim zaangażowaniem zaraża w ciągu
pierwszych minut otoczenie. Ma setki pomysłów na minutę, nie zniechęca się
trudnościami organizacyjnymi, jest wielką optymistką i niestrudzoną
propagatorką opery.
W 2016 roku założyła stowarzyszenie
„Ars-Augusta eV”, które działa w Görlitz i Zgorzelcu. To pod skrzydłami tego stowarzyszenia
Eleni Ioannidou (Greczynka o polskich korzeniach) organizuje w Görlitz (i nie
tylko) koncerty salonowe, podczas których słuchacze poznają nie tylko
znakomitych artystów, ale również nieznanych im wcześniej kompozytorów i ich
dzieła. Niedługo zaś Eleni Ioannidou wystawi operę, którą sama odkryła. Dzieło
to powinniśmy uznać za wspólne dziedzictwo kulturowe Niemców, Włochów ale też
Polaków, bo Fryderyk-August II (znany jako August III) oraz jego ojciec (August
Mocny) byli przecież również królami Polski. I to właśnie Sasom zawdzięczamy
m.in. powstanie wielu dzieł sztuki i pięknych obiektów architektonicznych,
restaurację zabytków, czy rozkwit nauki.
Projekt premiery opery Lottiego w
Szczawnie-Zdroju oraz w Dreźnie został sfinansowany przez Fundację Kultury
Wolnego Państwa Saksonii i współfinansowany z podatków na podstawie budżetu
przyjętego przez Saksoński Parlament.
Międzynarodowa obsada
Premiera „Giove
in Argo” (Melodrama Pastorale) Antonio Lottiego odbędzie się 20.09. 2019 r. o
godz. 19 w Pałacu w Teatrze Zdrojowym im. H. Wieniawskiego. Organizatorka do współpracy zaprosiła młodego reżysera
z Krakowa - Szymona Komarnickiego. Na replikach instrumentów z epoki, pod
kierownictwem koncertmistrza Enrique Gómez-Cabrero Fernándeza
(znakomitego hiszpańskiego skrzypka barokowego, który od 4 lat mieszka we
Wrocławiu), zagra Orkiestra „Łużycki Zespół Barokowy”. O talencie
dyrygenta i zarazem koncertmistrza tego przedsięwzięcia wrocławscy słuchacze mogli
przekonać się niedawno, uczestnicząc w jednym z koncertów Festiwalu Forum
Musicum. Artysta ten występował wtedy w Ensemble Contrasto
Armonico. Kto był
obecny na pięknym koncercie (Oratorium Marianum, 23.08), ten na długo w pamięci
zachowa choćby pełną naśladowania głosów zwierząt Sonatę representativa Heinricha Ignaza
von Bibera.
Śpiewacy, którzy wystąpią w operze
Lottiego to młodzi artyści pochodzący z całej Europy (głównie z Saksonii i
Polski). Partię Arete (Jowisz przebrany za pasterza) wykona kontratenor
Radosław
Pachołek, znany m. in. z interesujących kreacji w zespołach Ars Cantus i Cantores Minores Wratislavienses. Trudną, dramatyczną rolę księżniczki Iside zaśpiewa duńska sopranistka Nana Bugge Rassmussen. Ozyrysem będzie wybitna holenderska sopranistka Elvire Beekhuizen. Warto zwrócić uwagę, że rola ta jest niezwykła, była bowiem w oryginale napisana dla sopranisty-castratto. Aleksandra Hanus (sopran) wykreuje postać nimfy Calisto. Artystka rok temu zadebiutowała jako w Teatrze Wielkim w Łodzi. Dianą będzie Linsey Coppens (kontralt, Bilgia), zaś Licaonem tenor Mikus Abaronins (Litwa). Drugoplanowe partie, czyli Vespettę i Mila wykonają Petra Havránková (sopran, Czechy) i Grzegorz Zajączkowski (bas, Polska).
To pierwsze pytanie, które zadałam
sobie, gdy tylko usłyszałam o całym tym projekcie. Myślałam, że chodzi tylko o
to, że Szczawno jest znanym ośrodkiem sanatoryjnym, więc w tym
miejscu nie
będzie problemu z pozyskaniem słuchaczy. Poza tym Szczawno-Zdrój leży blisko
granicy z Czechami, niedaleko od granicy niemieckiej. Przy realizacji
międzynarodowych projektów nie jest to bez znaczenia. Jednak nie wiedziałam o
innych powodach (opowiedziała mi o nich sama Organizatorka przedsięwzięcia).
Otóż właśnie w Szczawnie jest neobarokowy Teatr Zdrojowy im. Henryka Wieniawskiego,
którego dyrekcja, wraz z burmistrzem miasta gorąco wsparła pomysł wykonania
barokowej opery. Być może „Jowisz” połączy współpracą kulturalną Szczawno-Zdrój
i Görlitz. Szczawno-Zdrój należało kiedyś do rodziny von Hochbergów. Bolko von
Hochberg, założyciel Wielkiej Hali Miejskiej w Zgorzelcu, gdzie dawniej odbywał
się sławny Śląski Festiwal Muzyczny, zmarł w 1926 roku w Domu Zdrojowym w
Szczawnie (dawniej Grand Hotelu). W tej miejscowości urodzili się również słynni
pisarze - Gerhart i Carl Hauptmann. Warto wiedzieć, że teatr w Görlitz nosi
imię Gerharta Hauptmanna (który był laureatem Nagrody Nobla).
Na uczcie
muzycznej (i nie tylko) u Zeusa
Jednym z najczęściej podejmowanych
tematów w librettach operowych w XVII wieku była mitologia grecka. Życie bogów
od zawsze interesowało śmiertelników. Zwłaszcza opery tworzone z myślą o dworze
królewskim, jako o miejscu wykonania dzieła, były inspirowane tematyką mitologiczną. Nie dziwi
więc, że akcja melodramatu Lottiego ma miejsce w Arkadii.
Gdyby chcieć skrótowo przedstawić
treść opery, należałoby zacząć od tego, że czasy, w których dzieje się akcja dzieła
Lottiego są burzliwe. Zeus (po włosku „Giove”) pojawia się w mieście Argos (w
rejonie Arkadia, Peloponez), w którym Tyran Licaone (tenor) pragnie pozbawić
władzy Inachosa, mitycznego założyciela Arkadii. Inachos zostaje zabity przez
Licaone, a zbrodnia ta wywołuje wielkie zamieszki. W końcu wszyscy bohaterowie
podejmują decyzję o ucieczce do lasu. Ucieka i tyran Licaone, i jego sługa
Milo, Iside (córka zabitego Inachosa), i jej powierniczka Vespetta, Calisto, nawet
córka Licaone (która pragnie dołączyć w lesie do kręgu bogini Diany). Widząc to
wszystko, w przebraniu prostych pasterzy, nadchodzi bóg Jowisz, w towarzystwie
egipskiego boga Ozyrysa. Jowisz chce adorować i uwodzić nimfy, Ozyrys zaś pragnie
znaleźć i pocieszyć swoją narzeczoną Isis. Bohaterowie mają wiele przygód.
Doświadczają smutku, żalu i innych emocji. Dzieło kończy się jednak happy
endem. Wszyscy odnajdują spokój, czego wyrazem jest chór na zakończenie śpiewający
o szczęściu, jakie Jowisz zsyła śmiertelnikom.
Dodatkową atrakcją przygotowaną
przez organizatora jest występ grupy „Augustus Rex”. Dzięki niej zobaczymy w
historycznych kostiumach Króla Saskiego i Marię Josephę oraz towarzyszących im
dworzan. Miłośnicy wina i kuchni śródziemnomorskiej, jak również lokalnych
przysmaków regionalnych również będą szczęśliwi, ponieważ w czasie przerwy
serwowane będą wina z Dolnego Śląska i Saksonii oraz włoskie i regionalne
potrawy.
Tego rodzaju przedsięwzięcie zdarza się w naszym
regionie niezwykle rzadko. Zainteresowanych kupnem biletów odsyłam do
Organizatorki (tel. +49
03581 8778460 i +48 502 991789, e-mail: arsaugusta@gmail.com) oraz do kasy Teatru Zdrojowego w
Szczawnie Zdroju i radzę się pospieszyć, bo Teatr Zdrojowy im. Henryka
Wieniawskiego nie jest duży.
Fot. Enrique Gómez-Cabrero Fernándeza
wykonała Kaja Gómez-Cabrero/Archiwum Artysty
Fot. pozostałych Artystów i szkice do kostiumów:
Archiwum Eleni Ioannidou
Tekst napisany na podstawie materiałów dostarczonych przez Organizatora