Koryfeusze tańca polskiego

 

W Święto Niepodległości, gdy zewsząd, mimo pandemii, rozbrzmiewały radosne i pełne patosu pieśni patriotyczne, a przed niemal każdym domem widać było dumnie powiewające flagi, ja sięgnęłam po płytę na wskroś polską i na dodatek cudownie młodą duchem. Płytę, która może być doskonałym urozmaiceniem nie tylko lekcji w szkole ogólnokształcącej (takich jak: muzyka, język polski, historia), ale również w szkole muzycznej I i II stopnia (audycje muzyczne, literatura muzyczna, historia muzyki, formy muzyczne), a nawet zajęć w akademii muzycznej. Album ten dla każdego Polaka może być dumą i radością z dziedzictwa narodowego, a dla słuchaczy zagranicznych stać się małym wykładem o naszym najbardziej znanym tańcu oraz dorobku polskich kompozytorów.

 

Piękno i radość życia


Zanim opiszę płytę, do której wysłuchania bardzo Państwa zachęcam, chcę wspomnieć o artystach, którzy są, jak na swój młody wiek, ponadprzeciętni.

Piękno i radość życia - te dwa określenia przyszły mi na myśl, gdy zobaczyłam ich zdjęcia i usłyszałam pierwsze dźwięki muzyki zaklęte w wydanym przez firmę DUX krążku Polonaises.

Młody zespół, który od kilku lat stale gości na scenach polskich i zagranicznych (m.in. w Austrii, Francji, Rosji i we Włoszech), czyli BUDZYŃSKA-OGRYZEK DUO powstał w roku w 2017. Wtedy to studenci UMFC w Warszawie - Zuzanna Budzyńska (skrzypce) i Szymon Ogryzek (fortepian) zwyciężyli w 10. Konkursie o Stypendium Banku Societe Generale. Dzięki temu stypendium artyści mogli nagrać swoją pierwszą płytę CD z siedmioma polonezami na skrzypce i fortepian polskich kompozytorów.

Nagranie to zostało powtórzone i wydane przez DUX, jako wygrana w konkursie Instytutu Muzyki

i Tańca o dofinansowanie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu

„Muzyczny ślad” (2018).

„Perfekcyjny duet” (tak określił ich Portal Era Jazzu).kształcił się pod okiem wielu profesorów. Dość wspomnieć o Krystynie Makowskiej - Ławrynowicz (kameralistyka), Andrzeju Gębskim (skrzypce) i Joannie Ławrynowicz-Just (fortepian) – wykładowcach z uczelni warszawskiej. Artyści ukończyli również roczne studia na Universität für Musik und darstellende Kunst Wien w Wiedniu. Studiowali tam w klasie skrzypiec profesora Edwarda Zienkowskiego i w klasie fortepianu profesora Jana Jiracek von Arnim, a w zakresie kameralistyki u profesor Marialeny Fernandes.

Duet zdobył wiele nagród na międzynarodowych konkursach, m.in.:

-w Warszawie (2017),

-w Szwecji, Bośni i Hercegowinie (2019),

-Grecji, Bydgoszczy (2018).

Jak to z muzykami bywa, artyści nie ograniczają się do pracy w jednym zespole, wraz z wiolonczelistką Jadwigą Roguską tworząc również Cuore Piano Trio. Z nagród jakie zdobyli warto wymienić stypendium do udziału w Międzynarodowym Konkursie

Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie, a także I miejsca na międzynarodowych konkursach kameralnych (Singapur - 2019 oraz Grecja - 2018).

W kręgu zainteresowań duetu i tria są m. in. zabytki polskiej muzyki kameralnej.

Młodzi instrumentaliści regularnie szlifują swoją wiedzę uczestnicząc w lekcjach mistrzowskich z profesorami takimi jak Edward Zienkowski, Jan Jiracek von Arnim, Michael Frischenschlager (Universität für Musik und darstellende Kunst Wien), Ligija Triakina, Sergey Kravchenko (Moskiewskie Konserwatorium Państwowe im. P. I. Czajkowskiego), Evan Rothstein (Guildhall School of Music and Drama), Maria Szwajger-Kułakowska (AM w Katowicach), Andrzej Gębski czy Agata Szymczewska (UMFC).

W jaki sposób dowiedziałam się o Zuzannie Budzyńskiej i Szymonie Ogryzku? Dzięki informacji umieszczonej w na stronie Instytutu Muzyki i Tańca, mówiącej o tym, że 1 października 2019 roku, na Gali w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie otrzymali oni prestiżową nagrodę Koryfeusz Muzyki Polskiej 2019 w kategorii Odkrycie Roku – „za propagowanie muzyki polskiej, sukcesy na arenie międzynarodowej oraz nagranie płyty Polonaises”. Stąd był już tylko krok do zapytania ich o album z polonezami, który gorąco polecam.



Taniec prawdziwie polski


W XVIII wieku polonez zyskał sławę również poza granicami Polski, za sprawą dzieł tak znanych kompozytorów, jak choćby: Johann Sebastian Bach, Wilhelm Friedemann Bach, czy Georg Philipp Telemann. W Polsce najbardziej ceniła go szlachta (choć wywodził się z muzyki ludowej – jego prototypem był taniec „chodzony”). Polonezy utrzymane były w metrum 3/4, najczęściej w tempie umiarkowanym, często w formie repryzowej ABA (choć zdarzają się również znacznie bardziej rozbudowane utwory, będące np. rondem z epizodem w środku, jak choćby Polonez es-moll op. 26 Fryderyka Chopina), niekiedy z kontrastami harmonicznymi pomiędzy częściami skrajnymi, a środkową (choć częściej środkowa część jest w tonacji subdominanty). To taniec niezwykle symetryczny tak w swojej konstrukcji okresowej, jak i w strukturze melodii. Istnieją również polonezy będące daleką stylizacją tańca, np. Polonez-Fantazja op. 61 Chopina oraz fortepianowe polonezy brillant (kompozycje Hummla i C. M. von Webera, czy wczesne polonezy Chopina). Nie sposób nie wspomnieć o polonezach poematach tanecznych, w brzmieniu niemal „symfonicznych”.

Taniec ten może być w charakterze bohaterski (durowa tonacja, szybsze tempo), bądź elegijny (molowa tonacja, wolniejsze tempo).


Polonaises


Płyta nagrana przez DUX zdobyła już kilka przychylnych recenzji, m. in. w luksemburskim magazynie PIZZICATO. Była też wielokrotnie odtwarzana, choćby w Radio dla Ciebie oraz w słynnym radio France Musique.

W doborze dzieł zaprezentowanych w nagraniu odnaleźć można wątki związane z biografią skrzypaczki. Wspomnę o dwóch z nich - Karol Lipiński, którego trzy polonezy prezentuje duet, urodził się w Radzyniu Podlaskim, z którego pochodzi Zuzanna Budzyńska. Henryk Wieniawski, którego dwa polonezy otwierają płytę, był z Lublina, w którym kształciła się muzycznie przez kilka lat młoda artystka.

W albumie znaleźć można znane dzieła Wieniawskiego – wykonany z prawdziwą brawurą Polonaise de concert D - dur op. 4 (1852) oraz interesujący formalnie, rozbudowany Polonaise brillante A – dur op. 21 (1870), który przyciąga uwagę wielką wirtuozerią, precyzją intonacyjną, zmiennością temp i świetną współpracą obojga kameralistów (mam ochotę nazwać ich tutaj wielokrotnie solistami, gdyż stopień zaangażowania artystów wykracza poza „myślenie kameralne”, jednocześnie nie zakłócając gry zespołowej).

Prawdziwą gratką są jednak trzy Polonezy op. 9 Karola Lipińskiego, tak melancholijne, jak wirtuozowskie i śmiałe w rozwiązaniach fakturalnych, które pierwotnie skomponowane były na dwoje skrzypiec, altówkę i wiolonczelę, zaś w tym albumie zostały po raz pierwszy na świecie nagrane w wersji na skrzypce i fortepian w interesującym opracowaniu Piotra Wróbla. Uwagę zwraca zwłaszcza Polonez nr 2 w tonacji e-moll, kontrastami dynamicznymi i konsekwentnym budowaniem punktów kulminacyjnych w melodii. Dzieła te są niejako dopełnieniem twórczości polonezowej Marii Szymanowskiej i Michała Kleofasa Ogińskiego.

Słuchając zaangażowania członków duetu, jak również stopnia zespolenia dźwiękowego ma się wrażenie, że wykonawcy grają ze sobą znacznie dłużej, niż jest to możliwe, biorąc pod uwagę ich młody wiek.

Miłośnicy twórczości Chopina z wielką radością wysłuchają jego pięknie zagranego Poloneza cis-moll op. 26 nr 1 w transkrypcji Karola Lipińskiego, prawie całkowicie zgodnej z fortepianowym oryginałem. Z prawdziwym pietyzmem wykonawcy podeszli do „idiomu chopinowskiego”, podkreślając choćby rubata oraz konstrukcję fraz melodycznych.

Ostatnim nagranym dziełem jest radosny, żywiołowy Polonez D - dur op. 4 Emila Młynarskiego. To w wykonaniu Budzyńskiej i Ogryzka prawdziwy finał „z przytupem”, pełen pozytywnej energii i optymizmu.

Przyznam, że z ciekawością czekam na kolejne albumy tego duetu.

Na zakończenie pragnę pochwalić niezwykle interesujące omówienie programu z płyty. Jego autorem jest Dariusz Marciniszyn.


1 CD, DUX 1523, 2018, Polonaises, Zuzanna Budzyńska violin, Szymon Ogryzek piano






Fot. Archiwum Artystów


Popularne posty