Wrocław z czasów Chopina według Bacha

 

Wczoraj, w 191. rocznicę jedynego koncertu Fryderyka Chopina w stolicy Dolnego Śląska (08.11.1830 roku, w resursie), Muzeum Narodowe we Wrocławiu otworzyło wspaniałą wystawę czasową "Wrocław według Bacha".

Nie chodzi tu rzecz jasna o prace słynnego Johanna Sebastiana Bacha, czy równie znanych jego synów - znakomitych kompozytorów, ale o 190 rysunków studentów Carla Daniela Davida Friedricha Bacha, pierwszego dyrektora Wrocławskiej Szkoły Sztuk, przedstawiających nasze miasto. Jest to bezcenny zabytek, dający wyobrażenie o Wrocławiu z czasów młodości Chopina.
W Muzeum Narodowym we Wrocławiu możemy również obejrzeć podręczniki do rysunku autorstwa i współautorstwa Bacha, jego obrazy i rysunki, sztambuch artysty z wpisami znanych postaci ze świata kultury, autorskie projekty dzbanów i lichtarzy wykonanych później przez zakłady ceramiczne w Bolesławcu i śląskie fabryki oraz wiele innych cennych zabytków.
Wystawa potrwa od 9 listopada 2021 do 27 lutego 2022 roku. Kuratorką jest Aurelia Zduńczyk (przy wsparciu Marka Pierzchały).




Bezcenny zabytek

 

To jest prawdziwa sensacja - pierwsza monograficzna wystawa Carla Daniela Davida Friedricha Bacha. Największą gratkę dla zwiedzających, zwłaszcza dla wrocławian, stanowi 190 rysunków Wrocławia z lat 1823–1828. Zostały one wykonane pod okiem Bacha przez trzech studentów. Należeli do nich: Heinrich Mützel, Heinrich Hillebrandt i Ernst Wiedemann. Zgromadzone w 6 tekach ich rysunki to wielki skarb, dzięki któremu możemy mieć pojęcie o tym, jak wyglądało nasze miasto prawie 200 lat temu, przed doprowadzeniem do niego linii kolejowych i wytyczeniem tras tramwajowych, czy zbudowaniem teatru operowego oraz Hotelu Monopol przy obecnej ulicy Świdnickiej.


 


 

Możemy obejrzeć najważniejsze wówczas budowle – ratusz, kościoły, kamienice w rynku i na pl. Nowy Targ, pomniki i kapliczki, place Wrocławia, a także kamienne mosty, czy drewniane kładki łączące ze sobą kamienice. Są tu również rysunki pięknych rzeźb, zdobiących liczne kościoły, ale też domy bogatych mieszczan. Zjawiskowe są niezachowane do naszych czasów w niemal 85 procentach, portale kamienic. Malownicze młyny, miejsca, które dziś wyglądają zupełnie inaczej, albo których już wcale nie ma, napełniają zwiedzającego raz po raz melancholią i zadumą nad ciągłymi przemianami oblicza miasta.



Ten niezwykły portret miasta Wrocławia u progu jego nowoczesności, rozbudowy i modernizacji został uchwycony krótko przed wynalezieniem fotografii i tuż przed ostatnią, czwartą wizytą Fryderyka Chopina, towarzyszącą jego koncertowi w roku 1830. Wtedy to młody artysta miał po raz pierwszy okazję uważniej przyjrzeć się stolicy Dolnego Śląska i stwierdził, że Wrocław mu się spodobał. Warto pamiętać o tym, że Chopin niezwykle rzadko występował publicznie. Przez całe swoje życie dał zaledwie około 30 koncertów publicznych. Jest więc wielkim wyróżnieniem dla Wrocławia fakt, że jeden z jego występów miał miejsce właśnie tutaj.

Zbiór prac studentów Bacha to nie tylko piękna pamiątka tamtych czasów i możliwość do refleksji nad przeobrażeniami, przez jakie przeszło to miasto, ale również niezwykła dokumentacja architektoniczna, wykorzystywana potem wielokrotnie, przy odbudowie niektórych zniszczonych zabytków.


Carl Daniel David Friedrich Bach

 

Dziś jest to postać prawie zupełnie zapomniana. Dlatego celem wystawy jest zapoznanie nas z jego wielkimi osiągnięciami. Był to pierwszy na Śląsku artysta pochodzenia żydowskiego i pierwszy dyrektor obecnej Akademii Sztuk Pięknych. Wykształcił pokolenie wspaniałych rzemieślników, którzy przez kolejne dziesięciolecia tworzyli oblicze śląskiej sztuki użytkowej.





Warto podczas zwiedzania zwrócić uwagę na rysunki i grafiki Bacha oraz na naczynia ceramiczne i lichtarze, wykonane wg jego projektów w śląskich fabrykach. Są tu również zaprezentowane wydawane przez niego pisma poświęcone teorii sztuki (podręczniki pomagających w nauczaniu techniki rysunku oraz stosowania zasad proporcji wykreślanych form. Atrakcją wystawy są projekty monumentalnych pomników autorstwa Bacha.







Przyznam, że mi jeszcze bardziej spodobały się obrazy z jego prywatnej kolekcji, oraz sztambuch artysty, dzięki któremu poznajemy sieć zawodowych kontaktów malarza. Zeszyt ten został wypożyczony z Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu (zdjęcia na końcu tekstu).

Wystawie „Wrocław według Bacha” towarzyszą liczne ciekawe wydarzenia – oprowadzania kuratorskie, gry, lekcje rysunku dla dzieci i młodzieży, zajęcia plastyczne, wykłady, spacery i konkurs fotograficzny (szczegóły poniżej).


Wrocław oczami Chopina oraz wizyty artysty w stolicy Dolnego Śląska

Przy okazji tak wspaniałej wystawy, jak również wczorajszej rocznicy wrocławskiego koncertu Fryderyka Chopina i będąc jeszcze pod wpływem zakończonego niedawno XVIII Konkursu Chopinowskiego, pragnę w tym miejscu wspomnieć, że młody kompozytor odwiedzał Wrocław (wtedy Breslau) prawdopodobnie cztery razy.

Pierwsza i druga wizyta:

Chopin wraz ze swoją matką na przełomie lipca i sierpnia 1826 r. przejeżdżał przez Wrocław tam i z powrotem, jadąc na kurację do Dusznik (Bad Reinertz).

W liście wysłanym latem 1826 roku do Wilhelma Kolberga, Fryderyk wyliczył większe miejscowości przez jakie przejeżdżali. Wrocław był dwunastym "przystankiem". Profesor Józef Elsner, prosił Fryderyka o przekazanie przyjaciołom z Wrocławia (w którym niegdyś mieszkał) listów. Fryderyk relacjonował, że "p. Latzel" bardzo się z listu ucieszył. Wracając z Dusznik Chopin odwiedził organistę z kościoła św. Elżbiety - Friedricha W. Bernera oraz katedralnego kapelmistrza Josepha I. Schnabla. Być może zagrał przed tymi muzykami. Nie wiadomo, czy zwiedził wtedy coś więcej, niż te dwa kościoły.

Trzecia wizyta:

Również przejazdem był Chopin we Wrocławiu trzy lata później. Była to droga powrotna z Wiednia, w którym przebywał latem wraz z przyjaciółmi.

Czwarta wizyta:

Dopiero podczas niej, w listopadzie 1830 roku, wraz z Tytusem Woyciechowskim, Fryderyk miał szansę zwiedzić stolicę Dolnego Śląska dokładniej. Mieszkał w zajeździe "Zur Goldenen Gans" (Pod Złotą Gęsią). Miejsce to było usytuowane przy Junkernstrasse (dziś to ulica Ofiar Oświęcimskich).

W dniu przyjazdu przyjaciele wybrali się wieczorem na przedstawienie Króla alpejskiego do Teatru Miejskiego przy Taschenstrasse (obecnie zbieg ulic Oławskiej i Piotra Skargi).

Prof. Maria Zduniak, badaczka śląskiej kultury muzycznej w XIX wieku, zidentyfikowała szczegółowo w swoim artykule odwiedzone przez młodego pianistę miejsca (cyt. za: M. Zduniak, Fryderyk Chopin we Wrocławiu i popularyzacja jego dzieł w dziewiętnastowiecznej stolicy Dolnego Śląska, w: Międzynarodowe Festiwale Chopinowskie w Dusznikach Zdroju 1946-1999, Wrocław 2000, s. 17-27):

W niedzielę 7 listopada Chopin wraz z Woyciechowskim podążali do Katedry Wrocławskiej, aby spotkać się z poznanym osobiście w 1826 r. kapelmistrzem i kompozytorem Josephem I. Schnablem, jak można sądzić, który ucieszony tym spotkaniem, zaprosił gości na poranną próbę koncertu, mającego odbyć się następnego dnia wieczorem w Wielkiej Sali Redutowej przy ul. Biskupiej, zwanej wówczas salą "Hotelu Polskiego" Hotel de Pologne.”

Wydarzenia, jakie miały miejsce podczas próby opisuje Chopin w liście do rodziny, (wtorek, 9 listopada 1830 roku):

Zastałem tam nielicznie, jak zwykle, zebraną na próbę orkiestrę, fortepian i jakiegoś refendariusza, amatora, nazwiskiem Hellwig, gotującego się do odegrania pierwszego Es-dur Koncertu Moschelesa. Nim on zasiadł do instrumentu, Schnabel co mię od czterech lat nie słyszał, prosił ażebym spróbował fortepian. Trudno było odmówić, siadłem i zagrałem parę wariacji. Schnabel się niezmiernie ucieszył, pan Hellwig stchórzył, inni zaczęli mię prosić, ażebym wieczorem dał się słyszeć. Szczególniej Schnabel tak szczerze nalegał, że nie śmiałem staremu odmówić. Jest to wielki przyjaciel pana Elsnera; alem mu powiedział, że uczynię to tylko dla niego, bo anim grał przez parę tygodni, ani się myślę w Wrocławiu popisywać. Stary mi na to że wie o tym wszystkim iże chciał mię już wczoraj, widząc w kościele, o to poprosić ale nie śmiał. Pojechałem tedy z jego synem po nuty i zagrałem im Romans i Rondo z II Koncertu. Na próbie dziwili się Niemcy mojej grze: "Was für ein leichtes Spiel hat er", mówili, a o kompozycji nic. Nawet Tytus słyszał, jak jeden mówił: "że grać mogę, ale nie komponować".” (Cyt. za: Korespondencja Fryderyka Chopina, red. B. E. Sydow, T. I, s. 148)

Co zwiedzili wtedy Tytus i Fryderyk we Wrocławiu, tego niestety nie wiemy. Wiemy jednak, że nie ominęła ich ciekawa przygoda. Spacer po Wrocławiu odbyli bowiem z przypadkiem poznanym, "kupcem o imieniu Scharff". I to właśnie ten kupiec zaprosił młodzieńców na koncert opisany powyżej. Nie miał on zielonego pojęcia o tym, że to właśnie Fryderyk Chopin stanie się główną atrakcją tego wydarzenia.

Nazajutrz zapisał nas do Bursy i na koniec wystarał nam się o Fremdenkarten, na wczorajszy koncert - wspomina Fryderyk w tym samym liście. [...] Jakie musiało być jego [...] zdziwienie gdy ten Fremder stanowił główną figurę muzykalnego wieczoru. Prócz Ronda improwizowałem jeszcze dla znawców na temat Niemej z Portici. Po czym na zakończenie odegrano uwerturę, a po niej nastąpiły tańce.” (Cyt. za: j.w.)

Przechadzając się po wystawie w Muzeum Narodowym i podziwiając piękne budynki ówczesnego Wrocławia oraz ich otoczenie, miejmy w pamięci, jakie miejsca widział Fryderyk Chopin podczas swoich kilku wizyt we Wrocławiu (w 1826, 1829 i 1830 roku).

Były to:

- katedra św. Jana Chrzciciela na Ostrowie Tumskim,

- kościół św. Elżbiety przy ulicy Św. Mikołaja,

-Teatr Miejski (przy ówczesnej Taschenstrasse, u zbiegu dzisiejszych ulic Oławskiej i Piotra Skargi),

-Wielka Sala Redutowa (zwana salą "Hotelu Polskiego" przy ulicy Biskupiej),

-zajazd "Ruciany wianek" - "Rautenkranz" (przy ulicy Oławskiej)

- zajazd "Pod Złotą Gęsią" (przy Junkernstrasse, obecnej Ofiar Oświęcimskich).

(Informacje podaję za: Maria Zduniak, Muzyka i muzycy polscy w dziewiętnastowiecznym Wrocławiu, Wrocław 1984, s. 93-99)




 

Upamiętnieniem pobytu Fryderyka Chopina i jego koncertu we Wrocławiu jest pomnik artysty, odsłonięty 5 września 2004 roku w Parku Południowym. Autorem posągu jest Jan Kucz.

Niestety wiele z miejsc, które widział we Wrocławiu młody Fryderyk Chopin uległo zniszczeniu podczas II wojny światowej, w tym zajazd, w którym nocował. Dzięki rysunkom studentów Bacha możemy mieć jednak bardzo dokładne wyobrażenie o tym, jak wspaniale prezentował się Wrocław widziany oczami Chopina...



Wydarzenia towarzyszące Wystawie „Wrocław według Bacha”:

— oprowadzania kuratorskie po wystawie – prowadzenie: Aurelia Zduńczyk
27 listopada, 11 grudnia, 15 stycznia, 19 lutego – o godz. 11:00

— 13 listopada, godz. 11.00 — Zostań wrocławskim milionerem – prowadzenie: Sławomir Ortyl
(gra rodzinna dla dzieci w wieku 6–12 lat)

— 20 listopada, godz. 11.00 — Wrocławskie portale w graficznym szale – prowadzenie: Marta Marek
(warsztaty plastyczne dla młodzieży w wieku 12–17 lat)

— 20 listopada, godz. 16.00 — Nieznane oblicze wrocławskiego profesora Carla Daniela Davida Friedricha Bacha – wykład Aurelii Zduńczyk

— 18 grudnia, godz. 11.00 — Portal 2D. Dwuwymiarowe dekoracje – prowadzenie: Marta Marek
(warsztaty rzeźbiarskie dla dzieci w wieku 6–12 lat)

— 15 stycznia, godz. 11.00 — Domki dla wrocławskich krasnali – prowadzenie: Sławomir Ortyl
(warsztaty plastyczne dla dzieci w wieku 3–5 lat)

— 22 stycznia, godz. 16.00 — Starożytności wrocławskie ze zbiorów Carla Bacha i Heinricha Mützla – wykład Aurelii Zduńczyk

— 12 lutego, godz. 11.00 — Warsztaty rysunku według Carla Bacha – prowadzenie: Grzegorz Nowak
(warsztaty plastyczne dla młodzieży wieku 14–25 lat)

— 12 lutego, godz. 16.00 — Tu było, czyli wirtualny spacer po Wrocławiu śladem rysunków Carla Bacha – wykład dr. inż. Piotra Kmiecika

— „Wrocław w stylu retro” — powiatowy konkurs fotograficzny dla uczniów szkół podstawowych
(9.11.2021–15.05.2022)



Tekst został napisany na podstawie materiałów prasowych dostarczonych przez Muzeum Narodowe we Wrocławiu.

Historię o pobytach Chopina we Wrocławiu napisałam w oparciu o informacje na stronie Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina w Warszawie: https://pl.chopin.nifc.pl/chopin/places/poland/id/578, dostęp na 09.11.2021oraz o podane w tekście źródła.


Fot. Materiały prasowe Muzeum Narodowego we Wrocławiu:

Autor nieznany, Portret Carla Daniela Davida Friedricha Bacha, ok. 1780

Uczeń Carla Bacha Heinrich Mützel, Widok na ulicę Świdnicką we Wrocławiu, 1828

Uczeń Carla Bacha Heinrich Mützel, Ratusz we Wrocławiu – widok od południowego wschodu, 1825

Carl Bach, Autoportret przed sztalugą, ok. 1800

Carl Bach, Sposób kreślenia twarzy ludzkiej przy użyciu linii prostych i krzywych, (w:) C. Bach, K. Benkowitz, Der Torso. Eine Zeitschift, der alten und neuen Kunst gewidmet, Wrocław 1976

Carl Bach, Projekty naczyń o antycznych kształtach, (w:) C. Bach, K. Benkowitz, Der Torso. Eine Zeitschift, der alten und neuen Kunst gewidmet, Wrocław 1976

Lichtarze wg projektu Carla Bacha

Fot. Pomnika Fryderyka Chopina we Wrocławiu, autor anonimowy, zdjęcie udostępnione z domeny publicznej: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Wroclaw-pomnikChopina.jpg, dostęp na dzień 09.11.2021

Pozostałe fotografie fragmentów wystawy: A. Misiak









































































Popularne posty